Tak spodobał mi się renifer, którego wcześniej przedstawiała, że nie mogło zabraknąć jego koleżków :-) Ogólnie powstało ich 4, jeden pojechał do Konina, drugi pojedzie na Nowy Świat, trzeci zastaje u mnie, a czwarty do zakupienia u sympatycznej Pani Asi www.prezenciarnia-jo.pl :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz