poniedziałek, 14 listopada 2011

Królikowy zawrót głowy

Wczoraj pomimo choroby (przypałętał się do mnie jakiś wirus), zakończyłam Króliczkę. Pani Królik ma zimowe ubranko, fartuszek, rękawiczki i buty.
A oto i ona.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz